Leci sobie smok

Leci sobie smok. Wielki, straszny, przepotworny. Widzi w dole wioskę. Cóż, wszystkich mężczyzn zeżarł, kobiety zgwałcił, resztę spalił. Leci dalej i myśli:
- Ale ze mnie kawalarz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz