W pewnej wsi mieszkał sobie jurny młynarz

W pewnej wsi mieszkał sobie jurny młynarz, który zaliczał po kolei wszystkie panny we wsi. Lecz pewnego razu zrobił to z córką sołtysa. Sołtysa to nie ucieszyło i strasznie się na niego wkurzył. Zwołał zebranie, aby zaradzić jakoś temu problemowi. Na sali cisza, zero pomysłów, lecz nagle zgłasza się kowal, bardzo prosty człowiek, i mówi:
- Może mu po prostu wpierdolimy?
Na to sołtys:
- Nie możemy, bo to JEDYNY młynarz we wsi. Co zrobimy, jeśli się wkurzy i opuści wieś? Kto nam będzie wtedy mąkę robił?
Znów zapadła cisza. Po kilku minutach znowu wstaje kowal i mówi:
- No to wpierdolmy stolarzowi, ich jest DWÓCH.

Stunning Sunset Scenery - tapeta



Rozdzielczość: 1440x900

Genialna reklama Ubuntu

Może i ta reklama nie jest śmieszna, ale przedstawia system, który mam na kompie i jestem z niego bardzo zadowolony. Może ktoś jeszcze będzie.

Ludzie są niesamowici !!!

Mól książkowy

Apple

Apple porzuciło ostatnio plany wprowadzenia na rynek w najbliższym czasie iPod-a dla dzieci. Chodzą słuchy, że planowana nazwa produktu - iTouch Kids - nie zostanie dobrze przyjęta.

W zatłoczonym do granic możliwości pociągu

W zatłoczonym do granic możliwości pociągu, w przedziale wstaje facet i mówi:
- Proszę państwa, jest to bardzo niezręczna sytuacja, ale nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz się zesram w gacie.
Na to ktoś w przedziale mówi:
- No cóż, sytuacja rzeczywiście jest niezręczna, ale skoro potrzebuje pan pomocy, to ja mam tutaj reklamówkę. Mógłby pan narobić to do niej, my się w międzyczasie odwrócimy, a po wszystkim wyrzuci się ją przez okno.
Jak postanowili, tak zrobili. Gość rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. W tym czasie jeden z pasażerów, trochę dla odwrócenia uwagi, wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, kucając z już z gołą dupą nad reklamówką, mówi:
- Przepraszam pana bardzo, ale pragnę zauważyć, że to jest przedział dla niepalących...

Rozmawiają dwie krakowskie prostytutki

Rozmawiają dwie krakowskie prostytutki:
- Interes idzie coraz gorzej. Proponuję przenieść się do Warszawy i zacząć wszystko od początku...
Druga ze zdziwieniem w głosie:
- Że niby jak?! Jako dziewice?

Poranna podróż autobusem miejskim.

Poranna podróż autobusem miejskim.
Siedziałem sobie z małżonką na takim poczwórnym siedzeniu, gdzie dwie pary pasażerów siedzą na przeciw siebie. Po drugiej stronie siedział młody chłopak oraz moherowa babcia (12 batalion 22 pułku Moherowych Beretów "Rydzyk, Honor i Ojczyzna"). Chłopak odebrał telefon i tak mówi:
- Aniu, będę u ciebie dziś o 19. Bardzo cię kocham. Jesteś dla mnie jedyna.
Po chwili odbiera drugi telefon:
- Cześć Basiu! Wiesz, że kocham tylko ciebie. Wpadnę do ciebie jutro o 20.
Moherowej babci zaczerwieniła się twarz i zbladł beret. A chłopakowi znowu dzwoni telefon:
-Cześć! Już do Ciebie jadę. Stęskniłem się za tobą. Istniejesz dla mnie tylko ty Staszku.
Moherowa babcia wybuchła jak bomba. Zaczęła biednego chłopaka wyzywać od zboczonych bezbożników, oraz sodomitów. Chłopak spąsowiał na twarzy, ale zachował zimną krew. Odpowiedział babci:

- Przecież muszę się zabawić przed powrotem do seminarium.

Szkoła 1960 vs. szkoła 2009

Ta sama szkoła teraz i 50 lat temu. Na zewnątrz budynek jakby ten sam,
ale...

Scenariusz: Johnny i Mark wdali się po szkole w bójkę na pięści.
1960- Zbiera się tłum. Wygrywa Mark. Johnny i Mark podają sobie ręce i
rozchodzą się w zgodzie.
2009 - Wezwano policję. Jednostka Szybkiego Reagowania przybywa i
aresztuje Johnny'ego i Marka. Policja rekwiruje telefony komórkowe z
nagraną bójką jako dowody rzeczowe. Chłopcy są oskarżeni o napaść oraz
zachowanie niegodne ucznia, obaj zostają wyprowadzeni ze szkoły oraz
obaj są zawieszeni, mimo iż to Johnny sprowokował bójkę. Zostają
zaaranżowane różne konferencje oraz spotkania z rodzicami. Zapis video
jest dostępny na 6 stronach www.

Scenariusz: Jeffrey nie chce siedzieć spokojnie w klasie, przeszkadza
innym uczniom.
1960- Jeffrey zostaje wysłany do gabinetu dyrektora, dostaje 6 razy po
dupie.Wraca do klasy, siedzi cicho i nie przeszkadza już w prowadzeniu
zajęć.
2009- Jeffrey zostaje nafaszerowany dużą dawką Ritaliny. Ociera się o
śmierć. Staje się zombie. Stwierdzono u niego zespół ADHD. Szkoła
dostaje dodatkowe fundusze, z powodu niepełnosprawności Jeffrey'a.
Jeffrey wylatuje ze szkoły.

Scenariusz: Billy wybija szybę w samochodzie sąsiadów i dostaje od ojca
"z plaskacza".
1960 - Billy następnym razem będzie ostrożniejszy. Wyrasta na normalnego
faceta, idzie do collegu i zostaje zdolnym biznesmenem.
2009- Ojciec Billy'ego jest aresztowany za znęcanie się nad dzieckiem.
Billy zostaje przeniesiony do domu dziecka i przyłącza się do gangu.
Psycholog wmawia jeszcze siostrze Billy'ego, że była molestowana przez
ojca i tatuś trafia do paki. Matka Billy'ego wdaje się w romans z
psychologiem. Psycholog dostaje awans.

Scenariusz: Mark, uczeń collegu, przynosi do szkoły papierosy.
1960- Mark częstuje papierosem dyrektora szkoły w wydzielonym
pomieszczeniu dla palących.
2009- Wezwano policję i Mark wylatuje ze szkoły za posiadanie
narkotyków. W jego aucie dokonano rewizji, szukając narkotyków i broni.

Scenariusz: Mohammed oblewa angielski na maturze.
1960- Mohammed podchodzi jeszcze raz do egzaminu i idzie do collegu.
2009 - Sprawa Mohammeda zainteresowała lokalną grupę Obrony Praw
Człowieka. Ukazują się artykuły w ogólnonarodowej prasie, że obowiązkowy
egzamin z angielskiego to czysty rasizm. Stowarzyszenie Swobód
Obywatelskich wysuwa pozew sądowy przeciwko stanowemu systemowi
szkolnictwa i nauczycielowi angielskiego.Angielski już nie jest
obowiązkowym przedmiotem na maturze. Mohammed zdaje maturę z wynikiem
pozytywnym i zarabia na życie kosząc trawniki. Lepszej roboty nie
znajdzie, bo nie zna angielskiego.

Scenariusz: Johnny znajduje resztki fajerwerków, wsadza je do butelki po
rozpuszczalniku i wysadza w powietrze mrowisko.
1960 - Mrówki giną.
2009 - Zostają wezwane MI-5 i policja, a Johnny jest oskarżony o
popełnienie aktu terroryzmu. Trwa dochodzenie przeciwko rodzicom,
rodzeństwo Johnny'ego zostaje zabrane z domu, skonfiskowane są
komputery, a tata Johnnyego trafia na listę podejrzanych i nigdy już nie
poleci za granicę.

Scenariusz: Johnny upada na przerwie i zdziera sobie skórę z kolana.
Jego nauczycielka, Mary, znajduje go płaczącego i postanawia go
przytulić, by choć trochę go pocieszyć.
1960 - Po kilku chwilach Johnny czuje się lepiej i wraca do gry.
2009 - Mary jest oskarżona o molestowanie seksualne i traci pracę. Grozi
jej 3 lata pozbawienia wolności. Johnny uczęszcza przez 5 lat na
psychoterapię.

Przed knajpę zajechał super wóz

Przed knajpę zajechał super wóz sportowy, a z niego wyszedł szałowo
ubrany extra facet. Podszedł do niego żebrak - brudny, śmierdzący
prosi o kasę:
- Daj trochę forsy, bo umrę z głodu ja i moje dzieci.
Po chwili zastanowienia, facet sięga do kieszeni i wyciąga banknot
100$, i podaje...., ale cofa rękę i mówi:
- Na pewno przepijesz!!??
- Nieeee!!!!! Ja jestem abstynentem, nie piłem wódki już od 10 lat!
Znowu facet podaje żebrakowi banknot, ale ponownie cofa rękę i mówi:
- Na pewno przepalisz!!???
- Nieee!!!! ja nigdy nie paliłem papierosów!!!!!
Znowu facet podaje pieniądze i ponownie cofa rękę:
- To stracisz na dziwki!!??
- W życiu!!!, nie interesują mnie żadne kobiety, tylko moja żona i
dzieci!
Po namyśle facet otwiera drzwi od swojej gabloty i mówi:
- Wsiadaj!!
- Ja??!!?!!? Przecież jestem brudny!!, śmierdzący!!! pobrudzę w
środku!!!!!
- Wsiadaj!!!!!!!!! Pojedziemy do mojej żony.... Chcę jej pokazać,
jak wygląda facet, który nie pije, nie pali, i nie chodzi na dziwki...

Leży na polu pijana baba

Leżącą na polu pijaną do nieprzytomności babę, zauważył przechodzący chłop. Pomyślał: "Nie przepuszczę takiej okazji", rozchylił jej nogi i zabrał się "do roboty". Zobaczył to pasący się na polu baran. Gdy chłop skończył i odszedł, baran "zabrał się" za pijaną babę. Gdy baran zrobił co trzeba i oddalił się, do baby wrócił chłop. Znów zdjął spodnie i znów zaspokoił się. Baran z chłopem zaspokajali się tak kilka razy na zmianę, aż w którejś chwili baba na chwilę oprzytomniała. Widząc nad sobą chłopa, mamrocze:
- Nie ty! Dawaj tego w kożuchu!

Ile razy w tygodniu uprawia pan seks?

- Ile razy w tygodniu uprawia pan seks?
- Będzie z 10.
- Nieźle, to dwa razy więcej, niż pański sąsiad.
- Bo to w końcu moja żona.

Wieczór. Brzeg morza, pusta plaża.

Wieczór. Brzeg morza, pusta plaża. Prawie pusta. Dwóch psychologów leży, odpoczywa, piwko popijają. Nagle - słyszą krzyk tonącego mężczyzny:
- Na pomoc! Ratunku!
- Najwyraźniej ten facet ma problem - zauważa jednen z psychologów.
- Ale najważniejsze - odpowiada drugi - że zaczął o nim mówić.

Gajowemu ktoś kradł w lesie choinki

Gajowemu ktoś kradł w lesie choinki. Nie wiedział jak sobie z problemem poradzić, więc wezwał młodego asystenta i kazał mu iść się schować i zobaczyć kto kradnie drzewka
Młody poszedł, schował się, obserwuje i...i kradną jacyś choinki. Rąbią i tną, aż furczy
wraca Młody do Gajowego i mówi:
- Kradną
- ?! ale kto nam kradnie?!?!
- nie wiem...jacyś Hiszpanie albo Meksykanie?
-?!?!?!?! ale po czym wnosisz, że to Hiszpanie?
- a bo ich podsłuchałem i tak gadali: Kończita? Jeszcze tekilka :D

Wymiana żarówki

Podstawowe problemy domowe każdy powinien umieć rozwiązać sam. Jedną z takich rzeczy jest wymiana spalonej żarówki, jeśli nie wiesz jak to zrobić, przeczytaj ten tekst. Jeśli wiesz jak to zrobić, także przeczytaj w celu udoskonalenia techniki i poznania nowych sposobów.

1.Sposób irlandzki:
Zapraszasz 15 Irlandczyków. Jeden trzyma żarówkę, a reszta pije, aż pokój zacznie wirować.

2.Sposób sycylijski:
Jeden Sycylijczyk wymienia żarówkę, a dwóch zajmuje się świadkami.

3.Po żydowsku:
Potrzebnych jest pięciu żydow. Jeden wymienia żarówkę, a czterech narzeka, że ta nowa pewnie nie będzie świecić tak jasno, jak ta stara.

4.W duchu zen:
Musisz przyprowadzić dwóch mistrzów zen. Jednego, by wymienił żarówkę i jednego, by jej nie wymieniał.

5.Sposób gejowski:
Jeden dzwoni po elektryka, a drugi miesza martini
.
6.Egzystencjalnie:
Jeden egzystencjalista wkręca żarówkę, a drugi obserwuje, jak żarowka sama w sobie symbolizuje żarzące się nadzieje subiektywnego postrzegania rzeczywistości w bezkresnym absurdzie wieczności.

7.Sposób feministek:
Zapraszasz dziesięć kobiet. Jedna wymienia żarówkę, a dziewięć tworzy grupę wsparcia.

8.Po chrześcijańsku:
Potrzebne są trzy osoby... a właściwie jedna.

9.Dla palących:
Potrzeba co najmniej pięciu palaczy. Kiedy razem zapalą, żarówka też to zrobi dla towarzystwa.

10.Sposób gwiazd disco polo:
Jeden wymienia żarówkę, a drugi pisze, jak bardzo tęskni za tą starą.

11.Surrealistycznie:
Jeden trzyma żyrafę, a ktoś napełnia wannę mnóstwem kolorowych drobiazgów.

12.Dla mających dużo czasu:
Potrzebny jest tylko jeden zwolennik teorii ewolucji, ale za to wymiana żarowki może potrwać 8 milionów lat.

13.Zoologicznie:
Potrzebny jest wprawdzie tylko jeden goryl, ale za to mnóóóóstwo żarówek.

14.Dla osób z problemami:
Jeden psychiatra zmieni żarówkę, ale pod warunkiem, że ta żarówka będzie się chciała zmienić...

15.Sposób lesbijski:
Potrzebne są trzy lesbijki. Jedna wymienia, a dwie rozprawiają, o ile lepiej jest to robić bez mężczyzny.

16.Dla macho:
Jeżeli jesteś prawdziwym mężczyzną, nie wymieniaj żarówki. Mężczyźni nie boją się ciemności.

Podaj piwo kobieto

- Podaj piwo kobieto
- A może użyłbyś magicznego słowa
- Czary mary podaj browary

Teściowa miała wypadek

- Słyszałem, że twoja teściowa miała wypadek
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście?
- Spaghetti.

Marian, wstawaj

- Marian, wstawaj, pora do roboty...
- Wstawaj...
- No, Marian...
- Nie, Marian, CAŁY wstawaj!

Niekonwencjonalne zapalanie papierosa

Wysokie blondynki urodziły w tym samym czasie

3 niebieskookie długowłose szczupłe wysokie blondynki urodziły w tym samym czasie dzieci (chłopców). Niestety w szpitalu pomylono dzieci a spanikowane blondynki nie były w stanie rozpoznać które dziecko jest ich. Na szczęscie ojcami byli : Zyd, Murzyn i Niemiec. Trójka Panów przychodzi do szpitala odpalaja papierosym ustalają że pierwszy na salę z 3-ema noworodkami wchodzi murzyn.

Po 30 minutach murzyn wychodzi rozkłada ręce, okazuje się że jego dzieciak nie jest mulatem ale jest tak jak każdy niebieskookim blondynem

Żyd z kolei siedział godzinę czasu, wyszedł uśmiechnięty i mówi: Panowie podzielimy się nimi są identyczni !

Na końcu wchodzi Niemiec. Po 5 minutach wychodzi i mówi: Wszystko jasne !
Żyd i murzyn zachodzą w głowę, pytają jak to zrobił skąd jest pewnien kto jest kto ? Niemiec na to: Wchodzę na salę i mówię HEIL HITLER ! Mój się wyprostował, Zyd się zesrał, Murzyn posprzątał...

Wiesław, coś taki markotny?

- Wiesław, coś taki markotny?
- Nie wiesz?! Benek nie żyje!
- No coś ty?! Jak to?!
- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił
szluga, pościel się zajęła;
- I spalił się?!
- Nie. Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć.
- I połamał się na śmierć?
- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i na tam
skoczył.
- Pękło?
- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.
- I się spalił.
- Nie! Odbił się od framugi i spadł.
- Rozbijając się?
- Otóż nie! Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i
znowu wskoczył do okna.
- Zginął?
- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!
- Żeż w ryj! To jak ten Benek zginął?!
- Zastrzelili go, bo ich zaczął wkurwiać.

Punkty za podpierdalanie w pracy

1 pkt - Przypadkowe nieumyślne podpierdolenie
5 pkt - Niby nieumyślne podpierdolenie
10 pkt - Zwykła podpierdolka w cztery oczy z przełożonym bez świadków
20 pkt - Anonimowy donos na samego siebie, mimo iż nie jest się winnym, byle zaistnieć
30 pkt - Podpierdolenie w obecności świadków
40 pkt - Samopodpierdolka w cztery oczy z przełożonym
50 pkt - Samopodpierdolka przy świadkach
60 pkt - Podpierdolenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków
70 pkt - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków
80 pkt - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo iż ten nie jest winny
90 pkt - Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający
100 pkt - Podpierdalanie w obecności podpierdalanego, pomimo iż ten nie jest winny a czynu tego dokonał sam podpierdalający na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala i wmówienie podpierdalanemu jego winy

Bonusy:
* Podpierdolenie najlepszego kumpla - dodatkowe 10 pkt
** Podpierdolenie zanim czyn zostanie dokonany - dodatkowe 20 pkt
*** Dodatkowo 25 pkt - kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę w jego domu

Na przesłuchaniu policjant pyta

Na przesłuchaniu policjant pyta:
- No to niech pan opowie jak to było?
- No, kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć.
- Napastowali pana?
- Nie... na sucho pojechali

Tak zapalają papierosa prawdziwi twardziele

W barze

W barze facet zapoznaje się z niemłoda ale bardzo pociągająca panią w wieku około 50 lat...
Wypili, pogadali... W pewnej chwili ona pyta:
- Kochałeś się kiedyś z matka i córka jednocześnie?
- Nie...
- A chciałbyś?
- Kobieto, jeszcze pytasz?!
- No, to farciarz jesteś. Idziemy do mnie.
Doszli do domu, pani otwiera drzwi, wołając:
- Mamusiu, a mamusia już śpi?

Męska historyjka

PONIEDZIAŁEK 07.06.
Żyję. Wciąż żyję. Mój lekarz mówi, że to cud. Wczoraj pokłóciłem się z żoną. Smęciła mi i smęciła to jej powiedziałem w końcu:
- Gadaj sobie do woli. Mnie to i tak lewym uchem wpada, a prawym wypada.
Dziś lekarz założył mi opatrunek na prawe, a żona powiedziała, że mi już teraz nic nie wypadnie. Do lekarza ze mną poszła cholera jedna. Przy okazji tego ucha o niestrawności mojej żeśmy gadali i lekarz mnie pyta: - A zgagę Pan ma?
No to mu mówię: - A co nie widać?
Tylko po cholerę się na nią patrzyłem? Tym razem unik się nie udał i dodatkowo szycie brwi miałem.

SOBOTA 12.06
Szczerość jest przereklamowana. Z babami nie ma co szczerze w ogóle gadać. Wczoraj mojej żonie przyszło na jakieś czułości. Leżymy sobie, a ona do mnie z tekstem:
- Ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosny!
- Jestem....
- Ciekawe, a co byś pomyślał, jakbyś się dowiedział, że cię zdradziłam z twoim najlepszym przyjacielem?!
- Że jesteś lesbijką...
Brew nie zdążyła się zagoić. Miałem drugie szycie i o dwa szwy więcej. Do trzech razy sztuka?

PONIEDZIAŁEK 28.06.
Facet to nie powinien okazywać swojej radości. Byłem na imprezie z kolegami. Impreza jak impreza. Trochę popiliśmy, rozochocony wróciłem do domu. Trochę nawalony i radosny. Chciałem się podzielić tą radością więc klepię starą w dupsko z uśmiechem i wołam:
- Ty jesteś następna grubasku …
Nie zdążyłem dokończyć zdania, a ze szpitala dopiero dziś mnie wypisali.

SOBOTA 03.07.
W poniedziałek idę do dentysty zobaczyć, czy implant jedynki mi się będzie trzymał. A wszystko przez te perwersje. Że też ludziom takie durnoty do głowy przychodzą. Wracam zjebany z pracy, żryć się chce, wchodzę do chałupy, a moja stara stoi w drzwiach sypialni, oparta o futrynę, cała w lateksie i kręci pejczem. To się pytam:
- Co na obiad Batmanie?!!
Obiadu nie było, a przynajmniej ja nie miałem, obudziłem się dopiero dziś po śniadaniu.

CZWARTEK 08.07.
Czas to ma destrukcyjny wpływ na moją osobę. Dziś dostałem w ryj za spóźniający się zegar. Czy to do cholery moja wina była, że się spóźnił? Wchodzę do domu, a żona mi od drzwi smęci:
- Wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuż za mną.
- Zawsze się spóźniał – odpowiedziałem szybko.
Kurde, za szybko. A niby czas to pieniądz. Mnie to kosztowało pięć stów za remont górnej trójki.

PIĄTEK 16.07.
Czy wszystkie kobiety mają kompleksy na tle cycków? Wczoraj kupiłem parę płyt DVD. Mieliśmy z kumplami wieczorem pooglądać u Zenka. Żona się pyta po cholerę kupiłem płyty skoro DVD nie mam? No to ja się zapytałem po cholerę kupuje staniki?Ta brew to mi się chyba nie zagoi.

WTOREK 20.07.
Ja to kobiet nigdy nie zrozumiem. Na przeprosiny za te staniki kupiłem żonie kwiaty. Wchodzę do domu. Całuję ją w policzek z uśmiechem. Wręczam kwiaty, a ta drze się na mnie:
- Tak, Tak! Teraz może będę nogi rozkładać przez tydzień??? Co???!!!
Na to ją pytam grzecznie: - A dlaczego? To wazonów już nie mamy??
No i za kwiaty dostałem po ryju. Teraz wiem czemu faceci nie kupują żonom kwiatów. Mają kurde rację.

Siedziba Ruchu Poparcia

Siedziba Ruchu Poparcia. Palikot wychodzi z gabinetu w blasku fleszy i dostrzega skromnego, niepozornego człowieka, który właśnie podpisuje akces do jego partii. - Co pana skłoniło do tego ważnego ruchu - pyta Palikot wyraźnie zadowolony. - Proszę pana, sprawa jest prosta - odpowiada człowieczek. - Wróciłem wczoraj do domu wcześniej niż zwykle. Patrzę żona na wersalce kotłuje się z sąsiadem, syn daje sobie w żyłę, a córka ćwiczy taniec na rurze. Czekajcie - zawołałem - to teraz ja wam wstydu narobię...

Spotykają się 3 zapaleni wędkarze

Spotykają się 3 zapaleni wędkarze. Jeden z nich mówi do reszty:
- Wiecie co! Ożeniłem się.
- Jaaaaaa, to w pytę. Ładna ta Twoja żonka?
- Eee, niespecjalnie.
- Hmm, to pewnie musi być mądra?
- Nie, też nie za bardzo.
- To po cholerę, żeś się hajtał?
- A bo jak wali kupę, to takie robaki!!

Co naprawdę spiewał Trolololo-Man

Freedome


Rozdzielczość: 1440x900

Wchodzi kowboj do baru

Wchodzi kowboj do baru i patrzy - siedzi tam cud kobieta.
Kowboj: Cześć. Kim jesteś?
Kobieta: Lesbijką...
- Eeeeee... To znaczy?
- Jak się budzę myślę o seksie z kobietą, jak jem śniadanie to myślę o seksie z kobietą, jak idę do pracy to myślę o seksie z kobietą, jak jem obiad, to myślę o seksie z kobietą, jak wracam do domu, to myślę o seksie z kobietą, jak zasypiam, to myślę o seksie z kobietą... A Ty, kim jesteś?
- Jak tu przyszedłem to myślałem, że jestem kowbojem, ale teraz wiem, ze jestem lesbijką.

Bankomat, ON i ONA

ON:

1. Podjechać
2. Włożyć kartę
3. Wprowadzić PIN
4. Wziąć pieniądze, kartę i kwitek.Oryginalny kwitek schować, a do
saszetki włożyć uprzednio przygotowanydo pokazania żonie
5. Odjechać
6. Kupić kwiaty kochance
7. Kupić kwiaty żonie

ONA:
1. Podjechać

-Puścić sprzęgło
- Zakląć na szarpniecie
- Wrzucić luz
- Ustawić lusterko wsteczne na swoją twarzyczkę
- Skrzywić się do lusterka

2. Poprawić makijaż
3. Uśmiechnąć się do lusterka
4. Wysiąść otworem drzwiowym
5. Włożyć kluczyki do torebki
6. Wyjąć kluczyki z torebki i zamknąć drzwi
7. Dogonić samochód i zaciągnąćręczny
8. Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było
miejsce tylko na dwie długości samochodu
9. Znaleźć kartę w torebce
10. Włożyć kartę do bankomatu
11. Wyjąć z bankomatu kartę telefonicznąi włożyć właściwą
12. Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PIN`em
13. Wprowadzić PIN
14. Przestudiować instrukcje
15. Wcisnąć Cancel
16. Wprowadzić kod jeszcze raz prawidłowo
- Wcisnąć Cancel
- Znaleźć w torebce kartkę z PIN`em używanej właśnie karty
- Wprowadzić sumę do wypłacenia
- Zmniejszyć sumę do maksymalnego pułapu
- Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta

17. Wziąć pieniądze
18.Wrócić do samochodu
19. Znaleźć kluczyki do samochodu
20. Poszarpać się z drzwiami
21. Poprawić makijaż
22. Uruchomić silnik
23. Ruszyć
- Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tylu za porysowany zderzak
- Przestawić wsteczne lusterko tak aby było widać samochód z tylu
- Wrzucić bieg i puścić sprzęgło
- Uruchomić silnik i zmienić bieg z "3" na "1"
- Ruszyć

24. Zatrzymać się
25. Cofnąć
26. Wyjść z samochodu
27. Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem
28. Z powrotem do samochodu
29. Włożyć kartę do portfela
30. Włożyć kwitek do torebki
31. Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało
32. Zwolnić trochę miejsca w torebce aby zmieścić portfel
33. Poprawić makijaż
34. Wrzucić wsteczny bieg
35. Wrzucić jedynkę
36. Ruszyć
37. Przejechać 3km
38. Zwolnić ręczny
39. Domknąć drzwi
40. Podjechać pod sklep
41. Wydać wszystko
42. Żyć nie umierać.

Jasiu zakończył szkołę średnią

Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!

Widzę, że twój mąż umrze...

- Widzę, że twój mąż umrze w przyszłym tygodniu- mówi wróżka do klientki.
- To przecież wiem, mnie interesuje tylko, czy będę uniewinniona?

Na budowie, podczas szkolnej wycieczki

Na budowie, podczas szkolnej wycieczki:
- Bardzo ważne jest noszenia kasków. Znałam chłopca, który nie nosił kasku. Pewnego dnia spadła mu cegła na głowę i zabiła go na miejscu. Znałam też dziewczynkę, która chodziła w kasku i gdy spadła jej cegła na głowę, uśmiechnęła się i poszła dalej.
Na to odzywa się Jasiu: - Ja ją znam. Mieszka w naszym bloku. Do tej pory chodzi w kasku i się uśmiecha.

Przychodzi facet do monopolowego

Przychodzi facet do monopolowego i pyta: - Ma Pani czystą? - Gówno to Pana obchodzi! - mówi ekspedientka.

Na dyskotece:

Na dyskotece:
siedzi chłopak z dziewczyną, rozmawiają i piją:
Pij, pij, będziesz łatwiejsza! - mówi chłopak
Ja jestem łatwa tylko ty pizda jesteś - odpowiada dziewczyna.

Mówi żona do męża

Mówi żona do męża:
- Wiesz co, za co się nie weźmiesz to wszystko sknocisz... Jesteś taki pierdoła, że jakby zrobili konkurs na największego pierdołę to zająłbyś drugie miejsce.
- Dlaczego drugie? - pyta mąż.
- Bo taki jesteś pierdoła.

Moi rodzice byli niesamowicie opiekuńczy

Moi rodzice byli niesamowicie opiekuńczy. Wystarczy, że chciałem przejść przez ulicę a już oboje tkwili w oknie. I byli bardzo nerwowi..
O tym, że robili zakłady, dowiedziałem się dużo później.