Koleś przychodzi (ujarany) do panny. Wchodzi całusy, ble ble ....
Ona mu mówi, że musi się wykąpać i żeby usiadł sobie na kanapie i poczekał na nią.
No więc tak się stało. Po 10 min zachciało mu się kupy. Tak że nie
mógł wytrzymać (no a łazienka zajęta...). Zobaczył psa siedzącego ...
długo nie myśląc zesrał się obok psa i pomyślał, że zwali na psa. Panna wychodzi z kapieli patrzy się....SZOK!
- Co to jest ?!
- Pies się zesrał
- Kurwa Pluszowy ?!?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz