Życie seksualne Kowalskich praktycznie nie istnieje. Chcieli by to naprawić więc siedli któregoś wieczora i ustalili, że aby pobudzić libido Kowalska powinna głośno jęczeć podczas stosunku.
Nastała noc. Kowalski dobiera się do żony.
- Stachu, mam już jęczeć?
- Cicho kobieto...
...
- A teraz mam już jęczeć?
- Jeszcze nie, za chwilę...
...
- Już mogę jęczeć?
- Dobra zaczynaj...
- Ojoj, co ja mam jutro na obiad zrobić, w lodówce pusto, a jutro Jasio nie ma nawet czystego ubranka do szkoły...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz