Sędzia przepytuje kobietę:
- jaka przyczyna rozwodu?
- no..
- pije?
- nie
- narkotyki?
- nie
- mało zarabia?
- nawet nie
- bije?
- nie
- nie dba o dzieci?
- dba
- zdradza?
- nie, co też Wysoki Sąd..
- nie zadowala pani jako kobiety?
- nie, z tym wszystko w porządku
- nie pomaga w domu?
- pomaga
- no to gdzie przyczyna?
- Wysoki Sądzie.. on to wszystko robi.. ale...
jakby Wysoki Sąd widział z JAKĄ miną !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz