Kto z was miał świadomość istnienia czegoś takiego jak fluorescencyjna włóczka?
Ja na przykład nie miałem, chociaż staram się być na bieżąco. No nie ważne.
Ważne za to, co można sobie z takiej włóczki zrobić. Już pomijam fakt czy te wzorki są na czasie, czy trącą troszkę tandetą. Sam pomysł jest super.
Gdybym tylko miał troszkę takiej włóczki...
Źródło
Pomysł rzeczywiście super. Sam jestem w trakcie tworzenia czegoś podobnego i również borykam się z problemem dostępności takiej włóczki. Jedynie zagraniczne strony oferują coś takiego ale przy obliczeniu kosztów wysyłki praktycznie się nie kalkuluje zamawianie czegoś takiego :( a szkoda. Może jakieś farby lub płyny fluorescencyjne i zabawa w barwienie włóczki? Jakby ktoś miał pomysły albo namiary na podobne rzeczy proszę o kontakt. mirpre@wp.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam