Leży sobie gościu na plaży

Leży sobie gościu na plaży, podchodzą do niego jakieś ekstra laseczki w strojach bikini i jedna mówi:
- jak puścisz baka, to ściągamy staniki.
Gość zdziwiony troszkę, niemniej baka sprzedał. Dziewczyny zgodnie z
umowa ściągnęły staniki. Pojawiła się następna propozycja:
- jak jeszcze raz puścisz baka, to ściagamy majtki.
Gość : prrrruuuuuukkk.
- a teraz jak puścisz serie bąków, to będziesz mógł nas podotykać.
No to gościu: prrruk, prrrruuuuuuk, brrrrruk, pruk, pierrrrrd i nagle
słyszy:
- Kowalski, kurwa, nie dość, ze spicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz