Przed porodówką stoi tatuś

Przed porodówką stoi tatuś i drze się do ślubnej, wychylającej się przez okno na czwartym piętrze:
- Urodziło się?!
- Urodziło!
- A co? chłopiec czy dziewczynka?!
- Chłopiec!
- A do kogo podobny?!
Żona macha ręką:
- Nie znasz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz